wtorek, 26 czerwca 2012

Rimmel ScandalEyes Mascara

Siemka ; )
Jak tam u was? Jak pogoda? U mnie straszna *.* Deszcz. Buuuu . Strasznie zimno, mokro i pochmurno.
Nie poszłam dziś do szkoły. Nie chciało mi się. Więc jeśli mam czas to ... zrobię recenzje Mascary Rimmel'a. Od razu ostrzegam, że nie będzie ona pozytywna!

Jest to  Rimmel Volume Flash ScandalEyes Mascara kolor czarny odcień 001
Co wzbudziło we mnie wstręt nie jest wodoodporna.

Tak wygląda:




Od producenta:
Nowa maskara ma skandaliczną szczoteczkę MaxDensity - wiekszą o 50%, a jednocześnie bardzo precyzyjną.
 Sama formuła tuszu zawiera potrójną ilość kolagenu i keratyny. Sprawia, że rzęsy stają się gęste, silne i perfekcyjnie podkreślone. Innowacyjny tusz do rzęs gwarantujący wspaniały efekt kuszących rzęs.
12x większa objętość, bez grudek, skandaliczne spojrzenie tak szybko. Twoje rzęsy będą krzyczeć!


Szczoteczka:



Ode mnie:
Maskara może i ma skandaliczną szczoteczkę, ale w negatywnym tego słowa znaczeniu. Jest za duża przez co nie można dojść w same kąciki oka. Chcąc dobrze się pomalować, brudzi się pół twarzy wokół oczu. Lekko pogrubia sklejając przy tym rzęsy. ''nie pogrubia nic a nic, chyba, że producent pisząc "pogrubienie" miał na myśli sklejenie rzęs w taki sposób, że powstaje 5 grubych wielkich rzęsior'' (czyjaś wypowiedź na wizarzu z którą zgadzam się w pełni) . Dodatkowo po wyjęciu z opakowania na szczoteczce są hmmm. takie  właśnie grudki. Lekko widać je na zdjęciu na obrzeżach szczoteczki. Potrafi zostawiać grudki, ale jak już to się stanie wyglądają strasznie. Tragedia jak dla mnie. Rzęsy zamiast być podkręcone są wyjątkowo sztucznie proste. w dodatku tusz śmierdzi czymś czego nie da się określić. Jakaś chemia, alkohol i zepsute owoce '-.-  Taka jest moja opinia. Nie polecam jej, a wręcz odradzam jej kupno.

Efekt:

PRZED







Mam krzywe oko o.o


PO




Nie maluję dolnych rzęs bo mam długie ( może tego na zdjęciu nie widać) co wygląda tandetnie po namalowaniu.

jednym zdaniem- NIGDY WIĘCEJ!

Jak widać są posklejane i na końcach mam dziwne wywijasy. I zapewniam, że na zdjęciach wygląda 100% lepiej niż na prawdę.





Bonusik . : D
Zdobyłam jeansową kamizelkę, więc może nie długo jakiś outfit : D
Lalalalallalallaaaaaj. :D


Może jeszcze wieczorem zrobię recenzję podkładu. Również z Rimmela ; )


Jakie jest wasze zdanie na temat owego tuszu ? 



EDIT: Zapomniałam dodać , że strasznie się kruszy, a po całym dni an policzkach są czarne kropki od tuszu, którego już nie widać na rzęsach! 

10 komentarzy:

  1. Znaczy ja ostatnio się przekonałam, że czasami drogi tusz nie oznacza lepszy ;/
    Teraz mam zajebisty, ale zaraz mi się skończy ;/

    Mhhmm zielone oczy <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda. Czasami jak się uda to w chińczyku kupisz za parę złotych i jest 100 razy lepszy niż jakiś tam drogi.
      A mogę wiedzieć jaki?
      Takie one zielone, że nie wiadomo jakie xd

      Usuń
  2. musisz miec konto w banku, zakładasz tam konto, potem pay paya czy coś i oni ci tam kase dają a potem przelewem na twoje konto

    OdpowiedzUsuń
  3. one same się u mnie pojawiły za 5 dni chyba

    OdpowiedzUsuń
  4. też mam zielone oczy : piąteczka : :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Zdaje Ci się..Są strasznie zniszczone, al próbuję o nie dbać ;D

    OdpowiedzUsuń
  6. oo matko. nie kupię nigdy tego tuszu. nie dość, że masz złą opinię to też jest strasznie słaby :/ polecam rimmela :}
    p.s.40zł dałam za sweterek, to nie jest aż tak dużo;p

    zapraszam na nowości ;>

    OdpowiedzUsuń